Forum GRH KAMPINOS Strona Główna GRH KAMPINOS
forum luźne, bez nacjonalistycznych treści
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
15.08.2008 - defilada

 
Odpowiedz do tematu    Forum GRH KAMPINOS Strona Główna » Po wydarzeniu Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
15.08.2008 - defilada
Autor Wiadomość
sosna
admin



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post 15.08.2008 - defilada
Ujęcia z TV










Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sosna dnia Pią 20:02, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Pią 19:52, 15 Sie 2008 Zobacz profil autora
Steiner
starszy wachmistrz
starszy wachmistrz



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
No pięknie!
Dla takich chwil warto żyć.
Wszystkim serdecznie dziękuję za wysiłek.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 8:29, 16 Sie 2008 Zobacz profil autora
Steiner
starszy wachmistrz
starszy wachmistrz



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Sob 9:48, 16 Sie 2008 Zobacz profil autora
ksiadz
starszy wachmistrz
starszy wachmistrz



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Dwór Maz

Post
świetnie to wygląda.

gratulacje!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:34, 16 Sie 2008 Zobacz profil autora
Steiner
starszy wachmistrz
starszy wachmistrz



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ciekawy tekst we "Wprost 24"

Defilada 15 VII 2008

2008-08-16 16:52
Rząd się zmienił ale huczna defilada pozostała i to chyba dobrze, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia w Gruzji. Z okazji 88. rocznicy odrzucenia bolszewików spod Warszawy, w Dzień Wojska Polskiego armia zaprezentowała swój najlepszy sprzęt.
W tym roku prezydent Kaczyński nie jechał na czele pochodu, lecz odbierał defiladę w bardziej tradycyjny sposób: z trybuny honorowej razem z ministrami MON, MSZ i generałami. Na maszerujących spoglądał też wielki pomnik marszałka Piłsudskiego, który stoi w Alejach Ujazdowskich.
Defiladę otwierały poczty sztandarowe, za którymi postępowali piesi żołnierze najróżniejszych formacji. Tym razem była to defilada międzynarodowa. Obok 1200 Polaków różnych formacji i paradujących już trzeci rok w Polsce Francuzów w defiladzie wzięli udział także nasi najbliżsi sojusznicy – Litwini, Słowacy, Ukraińcy i Niemcy. Ta demonstracja jedności całego regionu ma w tym roku szczególne znaczenie, tym bardziej, że pochód mijał m.in. rosyjską ambasadę.
Za prawdziwym wojskiem szły i jechały grupy rekonstrukcji historycznych. Konno przejechali kawalerzyści z czasów międzywojennych – konna jednostka WP, ułani wileńscy i poznańscy, strzelcy konni Księstwa Warszawskiego i husarze. Pieszo przemaszerowali żołnierze z 1920 i 1939 roku i powstańcy styczniowi, towarzyszyło im działo z epoki Królestwa Polskiego. Nie zabrakło także historycznych pojazdów, nawet takich, które mogłyby się znaleźć na przedpolach Warszawy w roku 1920.
Za ostatnimi pojazdami historycznymi pojawiła się imponująca formacja wozów współczesnych. Defilowały w kolejności przywodzącej na myśl szyk bojowy. Jako pierwsze jechały niewielkie quady, za nimi Skorpiony ( dopancerzona wersja Honkera), Hummvee, Dziki i coraz cięższy sprzęt: niezbyt prestiżowe, lecz ładnie przygotowane do pokazu transportery gąsienicowe BWP-1, nowoczesne „Rosomaki", zwiadowcze „Żbiki", najeżone wyposażeniem czołgi PT-91 „Twardy” i ciężkie Leopardy 2A4. Przed trybuną honorową przejechały także pojazdy inżynieryjne, obrony przeciwlotniczej i artylerii, przewieziono także bezpilotowe samoloty zwiadowcze typu Orbiter.
Niestety pogoda spłatała w tym roku figla. Ulewny deszcz, nie dość że przepłoszył znaczną część publiczności to jeszcze pozbawił nas „tego co tygrysy lubią najbardziej", czyli lotnictwa. Wielka szkoda. Tym razem w programie znajdował się przelot uszykowanych w formacje bojowe F-16, Migów-29 i Su-22, o Iskrach, śmigłowcach i samolotach transportowych nie wspominając. „To Jaszczomb nie może działać w każdych warunkach pogodowych?" – szydzili złośliwi. Oczywiście może, tylko po co, skoro nie byłoby go widać. Kiedy słońce wreszcie się pojawiło zrobiło się z kolei parno. Widać to było przede wszystkim po zakończeniu defilady, po spoconych twarzach opuszczających swoje maszyny czołgistów.

Atmosfera
Podobnie jak w roku ubiegłym, podczas pierwszej wielkiej defilady zorganizowanej w III RP, w powietrzu czuć było święto. Warszawiacy choć trochę przepłoszeni deszczem byli zdeterminowani i wielu z nich wytrwało „na posterunkach". Na defiladę przyjechały całe odświętnie ubrane rodziny, nie zabrakło też lokalnego kolorytu jak choćby ironicznie nastawionych do całej imprezy pijaczków czy ubranych w kamuflaże oszołomów, którzy z wyższością spoglądali na zwyczajnych „cywilów".
Sprzęt wojskowy został też wystawiony do oglądania nieopodal stadionu Legii Warszawa i na Placu Piłsudskiego. Obejrzeć, dotknąć a nawet wspiąć się można było na mobilny stawiacz min „Kroton", haubicę Goździk, Leoparda i „Twardego". Te dwa ostatnie ustawiono obok siebie, dzięki czemu można było porównać zarówno dwa typy pojazdów jak i dwie różne koncepcje konstrukcji czołgu: wschodnią i zachodnią. Nadziwić nie mogli się nawet sami czołgiści. „Przerąbany czołg” powiedział z przekonaniem kierowca Leoparda zaglądając w spartańskie trzewia PT-91. Komfort załogi w czołgach zachodnich jest znacznie wyższy niż w tych produkowanych przez kraje byłego Układu Warszawskiego.
Wojskowe pikniki nawiązywały przede wszystkim do tradycji i historii. W Parku Saskim można było wziąć udział w wirtualnej obronie Warszawy poprzez wykonanie ośmiu interaktywnych zadań. Wśród nich znalazły się m.in. wizyta w Dowództwie Wojsk Automobilowych, w szpitalu polowym, biurze szyfrów i przyłączenie się do 205 Ochotniczego Pułku Piechoty. Cała zabawa odbywała się w atmosferze pikniku wczesnych lat 20. Przy dźwiękach muzyki z epoki można było pograć w szachy, zjeść talerz wojskowej grochówki - serwowanej przez Marszałka we własnej osobie! – i poczytać gazetę informującą o odparciu bolszewików.
Podsumowując: mamy w Polsce nowoczesne podejście do nauczania historii i zapoznawania młodzieży z tradycją. Przydałoby się jeszcze jedno – przestać celebrować klęski i pamiętać przede wszystkim o zwycięstwach. Zwycięstwach takich jak Bitwa Warszawska.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:29, 16 Sie 2008 Zobacz profil autora
Steiner
starszy wachmistrz
starszy wachmistrz



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
I jeszcze jedno:




Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:38, 16 Sie 2008 Zobacz profil autora
Wrotycz
porucznik
porucznik



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś zowie sie Kazuń

Post
Ciuma napisał:
podsyłam ładną fotkę ze stron w internecie (nie mam pojęcia gdzie ją
znalazłam...)
Ciuma





Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:23, 17 Sie 2008 Zobacz profil autora
Ciuma
starszy ułan
starszy ułan



Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
A podpis pod fotografią jest taki:

"Tacy żołnierze w 1920 roku dokonali Cudu na Wisłą i uchronili Europę przed komunizmem"


A jeśli chodzi o wrażenia to moim zdaniem warto było rano wyruszyć, stać na deszczu przez pół dnia w wyczekiwaniu na wymarsz, a potem gotować się w parującym na słońcu mundurze. Naprawdę warto!!!


ciuma


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:31, 17 Sie 2008 Zobacz profil autora
Wrotycz
porucznik
porucznik



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś zowie sie Kazuń

Post
Smile [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wrotycz dnia Pon 10:38, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pon 8:54, 18 Sie 2008 Zobacz profil autora
Wrotycz
porucznik
porucznik



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś zowie sie Kazuń

Post
Smile [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Wto 7:58, 19 Sie 2008 Zobacz profil autora
sosna
admin



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Wto 10:47, 19 Sie 2008 Zobacz profil autora
Baśka
kapral
kapral



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Bardzo dziękuję Ciumie i Aganiok za godne zaprezentowanie naszych nowych mundurów. 50% składu, to i tak duży sukces.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:43, 19 Sie 2008 Zobacz profil autora
Krzysiek
wachmistrz
wachmistrz



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Foty są super


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:29, 24 Sie 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum GRH KAMPINOS Strona Główna » Po wydarzeniu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin