Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z poliskiej hłuszy na czernych bałotach
Sochaczew
Dzieki Kubie W. mogliśmy uczcić Dzień Niepodległości w Sochaczewie.
Ja i Melon jako Kościuszkowcy wsparliśmy AA7 (jakieś 25% oddziału stanowił GRH Kampinos )
Było złożenie kwiatów na cmantarzu - przemarsz i przemówienia pod Kościołem w centrum miasta.
Pogoda wstrzymała swój jesienny katar na czas uroczystości
Nie zabrakło żołnierskiej grochówki od Habra, (po 4 michy na karabin )
Dzieki temu że byliśmy w mundurch 1 Armii WP, kombatanci z Sochaczewa otworzyli się przed nami snuli opowieści z tamtych czasów.
Od nich też dowidzieliśmy się kilku informacji na temat posługiwania się Diektariewem w walce i na ćwiczeniach.
Reszta grupy ma pozdrowienia od Marienburga i Babula
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach